2. Gromada Łomiankowska FSE
Kiełbaskowy zawrót głowy
Gdzie się podziały kiełbaski?
Czyżby Akela wszystkie zjadła?!
Żartujemy, oczywiście że nie :D
Na poprzedniej zbiórce każdy wilczek mógł się cieszyć smakiem pysznej, pieczonej, pachnącej kiełbaski z ogniska!
W końcu nic nie smakuje tak dobrze jak porządna kiełbaska po dawce podwórkowego szaleństwa ;)
Oj, działo się, działo na ostatniej zbiórce! Gonitwy, flagi, karuzela śmierci, lina... A do tego grono przesymaptycznych Wilczków dołączających oficjalnie do naszej gromady!
Do zobaczenia już niedługo na kolejnym spotkaniu!!!
11 (13!!!) listopada
Kochane Wilczki!
Oto zdjęcie naszej Akeli z totemem i... Wiewiórem?!
Oj, wilczki, wilczki, przyznajcie się, czy to wasza sprawka?
Ach, co to był za dzień!
Trochę się nachodziliśmy, trochę naszukaliśmy trochę namęczyliśmy (Ferao dalej leży plackiem po bohaterskim niesieniu wilczka na plecach), ale ile przy tym było śmiechu, ile zabawy, ile radości!
Mamy nadzieję, że te uśmiechy nie zeszły Wam z pyszczków do tej pory :D
Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!
Ferao i Akela
Wilczki wilczki!
Adoracja
Teraz trwa już Oktawa Wielkanocna i wszyscy cieszymy się ze zmartwychwstania Pana Jezusa! Wesołych Świąt wszystkim szczęśliwym z Dobrej Nowiny!
Dzień Modlitw
Dzień modlitw był bardzo udany. Cała nasza droga była jedną długą Drogą Krzyżową z przemyśleniami św. Franciszka. Szłyśmy w intecji całego skautingu, ale też w intencji wszystkich chorych na koronawirusa. Wyruszyłyśmy z parafi w Laskach i szłyśmy w stronę Lipkowa. Trasa nie była długa ani trudna, więc czasami próbowałyśmy różnych leśnych skrótów ;)
Po drodze każdy wilczek przeczytał którąś ze stacji.
Akela ciągle myliła kierunki! Mówiła: "Uwaga! Jedzie samochód! Wszyscy na prawo!" i skręcała na lewo. Oj, Akela, dobrze, że wilczki znały kierunki.
Na jednej z ulic spotkałyśmy dzięcioła czarnego! :O
Spróbuj odnaleźć go na poniższym zdjęciu ;)
Nasza wędrówka miała swój koniec w parafii św. Rocha w Lipkowie. Tam ksiądz Arek odprawił dla nas i drużyny mszę. Były tam wszystkie zastępy!
Hania Ł. i Hania K. długo ćwiczyły śpiewanie psalmu i na mszy razem go zaśpiewały. Dziękujemy wam, Hanie :D
Po Mszy Świętej udałyśmy się na specjalnie wybrane przez Hanie K. (to jeszcze inna Hania, trzecia) miejce za parkiem przy dużym kamieniu. Idealna polanka na apel! To tam Hania K. Miała swoją Obietnicę. Teraz jest jedną z nas! Gratulację Haniu!
Tak skończył się nasz dzień modlitw. Miło było wszystkich zobaczyć i poznać trochę drużynę.
20 marca 2021r :)